czwartek, 7 listopada 2013

1 Urodzinki Fremionelicious.


 Hej, Dzisiaj jest ten szczególny dzień kiedy wspominam moje pierwsze kroki z Fremione.
 Pamiętam te dni, gdy nie chciało mi się uczyć i po raz setny przeglądałam swojego facebook'a. 
A tamtego dnia, nie, nie był to jeszcze 7 listopada, znalazłam link do opowiadania Rupci. 
'Cóż zobaczymy co to...' pomyślałam klikając myszką wciąż nieświadoma czym naprawdę będzie dla mnie Fremione. 
I stało się.
 Najpierw ten blog, a potem naszej kochanej Katherine Jackson i wpadłam po uszy ;p. 
Kiedy teraz wracam do tamtych dni uśmiecham się do siebie. 
Pamiętam ciepły kocyk, herbatkę, zeszyt ze swoimi wypocinami. 
Wiem jednak, że poddałabym się na pewno gdyby nie Wasze wsparcie w komentarzach i w rzeczywistości. 
Przede Wszystkim chciałabym podziękować Kochanej Ohgaladriel. 
Jak i również Mojej Paulinie, za betowanie od czasu do czasu. 
Natalii Snape, nie wiem czy to czytasz czy też nie, ale muszę Ci podziękować. 
Pamiętam tamten dzień jak do mnie podeszłaś w szkole i choćby już za to mam ochotę cię uściskać ^^.


A także Wam wszystkim (Obserwatorom, komentującym, anonimowym): 

Rupci, Katherine Jackson, Jacksie, Moonstone, Clar, DIY craft, Wiki f, Avadzie Kedavrze ( to się odmienia?), Tymbarkowej, Weasleyowej, Rice, Forfeit, Wrednej Zołzie, blond-wredocie, accio, Paranoi96, Julii Szafrańskiej, Maalinowej, Mionie, Lavigne- Lady, Mionce, Paulinie, Kai Lekan, Hermionie Granger, Ew, Destiny Chase, Lily Lou, D., Biśce, Karolinie, Wiktorii, sharon, Crystal, megan reed, Lily Evans, 
 Sandrze014, Rose, Klaudii, Katarzynie Pietuch, Granger, Ginny Weasley, daffodil, Kasi Marcińczyk, fance Harry'ego Pottera, Catherine Kosowskiej, Jestęę Kottę, Patrycji, Belli Lestrange, Zuzannie Ba, 
 Patrycji Hry, Belli Martin, Aleksandrze Czyszczoń, Sectum Semprze, Mayen, Mirandzie Castillo, ,Anonimowej Ani, Anonimowej Weronice, Sleepwalking(Wilk), Liannie Pie, Oli Oleckiej, 
Eveline Dee, Martynie Aleksandrze Szmelter, Wiktorii Matysek, Atenie Grygiel, Agaci Kordalsi, Shadow, 
Nati Szurmak, Lu-Chan, Martweej Bejbi, Rexi Greend, Andzionsan, Forge, Martynałkę i wszystkim innym którzy tu zajrzeli. 
Dziękuję!

A teraz wiadomość, którą trudno ubrać mi w słowa. Jeśli ktoś to jeszcze czyta to pewnie go to zainteresuje, ale przecież wiem, że jest Was coraz mniej. Jest to dla mnie dość wyraźny sygnał, że się wypaliłam. Ale pewnie to również i moja wina. Ostatnimi czasy nie dość, że nie mam czasu to i nie mogę wykrzesać z siebie żadnych chęci. Przepraszam Was, ale obawiam się, że w najbliższym czasie nic się tu nie pojawi. Jeśli w ogóle się pojawi... Nie wiem. Zobaczymy. Na razie Wasza Honeyed Girl zamilknie na jakiś czas. Ale spokojnie będzie nadal czytała Wasze wypociny i nie zniknie do końca z blogsfery. Ściskam Was mocno i lecę, bo czuję, że zbiera mi się na płacz. Do zobaczenia! 
Nox!

10 komentarzy:

  1. Awwwwwww *o*
    Dziekuje za podziekowanie!
    Gratuluje juz roku z Fremione!
    A to ze jest nas coraz mniej to wcale nie znak. Ze Ty sie wypalilas. Tylko ze nas jest coraz mniej. Ze czasu jest coraz mniej. Wszystkoego ubywa. Podejrzewam ze wiele osob powoli zanika w blogosferze. Jest to strasznie smutne. Ale takie jest zycie !!!!!!
    Mam nadzieje. Ze dlugo nie bd musiala czekac na nastepby wpis :*
    Pozdraiem!
    Clar

    OdpowiedzUsuń
  2. Awh! Cały roczek z Fremione! Gratuluję i życzę Ci jeszcze więcej roków! :D
    Jestem strasznie dumna z Ciebie i z tego, że tyle wytrwałaś, naprawdę. :) Chcę Ci powiedzieć, że kocham Twoje opowiadanie. Jest takie magiczne. Wiele razy umilało mi wieczór, poprawiało humor :)
    I zgadzam się z Clar. My dorastamy, Ty dorastasz, zmieniamy szkołę, mamy mniej wolnego czasu i dlatego nas jest coraz mniej. Mimo to kochamy Twój blog. :)
    Pozdrawiam. xx
    ~Ania.

    PS: napisałam do Ciebie e-maila, mam nadzieję, że go odczytasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za pamięć ;) na końcu i mnie zachciało się płakać ;'((
    Wszystkim już się niestety wypalają pomysły, bo wszystkie blogi które obserwuje są kolejno zawieszane ;(
    Smutne, ale niestety takie prawdziwe ;/ Mam tylko nadzieję, że kiedyś poczujesz jeszcze przypływ weny, a na chwilę obecną mogę jedynie cieszyć się ze wspólnie spędzonych chwil :D
    Było świetnie, a co dalej... Się zobaczy )
    Fremione górą!
    Nigdy nie zapomnimy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie masz nam za co dziękować, to raczej my dziękujemy Tobie za umilenie czasu swoimi opowiadaniami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku :o wymieniłaś mnie jako Wiki f i Tymbarkową, nie sądziłam, że przyczyniłam się do czegoś na tym blogu! Ale mimo wszystko dziękuję. Nie przejmuj się. Każdy w końcu traci wenę i przychodzi czas na dłuższą przerwę :). Pozdrawiam i najlepszego! ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie martw się, dasz radę, jak zwykle zresztą ;)
    Piękna rocznica i piękne podziękowania, czuję się zaszczycona :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dopiero dzisiaj trafiłam na twojego bloga i zaczynam czytać. Pierwsze rozdziały za mną i coraz bardziej podoba mi się to opowiadanie. Lubię gdy autorka jest związana z tym co piszę, bo zawiera wypowiedzi prosto z serca i całe opowiadanie nabiera magii, ldatego lecę czytać dalej:)

    Było by mi bardzo miło, gdybyś zajrzała na mojego bloga i wyraziła swoją opinię o moim Fremione :)
    http://tworcakremowki-namieszlgranger.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Pamiętam początki tego opowiadania... nie zostawiaj go! Jestem cholernie ciekawa tego, co się wydarzy!
    Zero weny na rozpisanie się dzisiaj, niestety...
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, to pierwsza notka, którą widzę, gdy weszłam na bloga. Zaraz zabieram się za czytanie i skomentuje moim skromnym zdaniem twoje opowiadanie. Obyś jeszcze wróciła :)
    Biorę się za czytanie ;**
    [teukieevanddracotfirstmeeting.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  10. Uaaaaaa *-*
    Ale genialnie piszeeesz.
    Strasznie mi się podoba :*
    Fajna historia... coś mi się wydaje, że ta dziewczyna z Pokątnej będzie miała coś do Fredzia... To się porobi xD.
    Pewnie błędy były, ale chyba nie zwróciłam na nie całej uwagi.
    Wracaj. Prosze. Szanuję twoją decyzję oczywiście, ale już się nie mogę doczekać jak wrócisz ♥
    Pozdrawiam. Wracaj szybko. ~Rain ^^

    OdpowiedzUsuń